Jean Baudrillard, francuski filozof i teoretyk kultury, w swoich pismach wprowadził kluczowe dla zrozumienia współczesnej rzeczywistości pojęcia symulacji i symulakrum. Jego refleksje nad tymi kategoriami są centralnym elementem jego krytyki kultury i społeczeństwa ponowoczesnego, które, według niego, utraciło związek z rzeczywistością, popadając w świat obrazów, znaków i symulacji, które zastąpiły to, co rzeczywiste.
Pojęcie symulacji w myśli Baudrillarda odnosi się do procesu, w którym znaki i obrazy nie odnoszą się już do rzeczywistości, lecz zaczynają ją zastępować. Symulacja to nie tylko fałszywe przedstawienie rzeczywistości, ale także tworzenie hiperrealności, czyli rzeczywistości bardziej realnej niż rzeczywistość sama. Jest to proces, w którym znaki i obrazy oderwane od swoich pierwotnych odniesień stają się samodzielnymi bytami, które tworzą nową, sztuczną rzeczywistość, pozbawioną jakiegokolwiek odniesienia do rzeczywistego świata.
Baudrillard ilustruje ten proces za pomocą kilku przykładów, z których jednym z najsłynniejszych jest jego analiza Disneylandu. Disneyland, według Baudrillarda, jest przykładem symulacji, ponieważ przedstawia sztuczną rzeczywistość, która ma na celu nie tylko zabawić odwiedzających, ale także ukryć fakt, że cała rzeczywistość zewnętrzna jest równie sztuczna i złożona z symulacji. Disneyland pełni funkcję „alibi” dla prawdziwego świata, który staje się nie mniej sztuczny, choć ukrywa swoją sztuczność za fasadą „normalności” i „realności”.
Symulakrum, z kolei, jest pojęciem opisującym kopię, która nie ma swojego oryginału, lub która tak dalece odbiega od oryginału, że staje się nową rzeczywistością. W klasycznym rozumieniu, kopia zawsze odnosiła się do jakiegoś pierwowzoru, jednak w epoce ponowoczesnej, jak twierdzi Baudrillard, symulakrum nie jest już kopią czegoś rzeczywistego, ale staje się samodzielnym bytem, który zaczyna funkcjonować jako nowa rzeczywistość, niezależna od swojego oryginału. Symulakrum to znak, który nie ma żadnego związku z rzeczywistością, a mimo to zostaje przyjęty jako coś realnego.
Baudrillard rozwija swoją koncepcję symulakrum przez cztery fazy porządków obrazów. W pierwszej fazie obraz jest odbiciem rzeczywistości, w drugiej – zniekształca rzeczywistość, w trzeciej – udaje rzeczywistość, a w czwartej – nie ma już związku z żadną rzeczywistością, stając się czystym symulakrum. To ostatnie stadium, w którym znaki nie odnoszą się już do niczego poza sobą, Baudrillard nazywa hiperrealnością. W hiperrealności różnica między rzeczywistością a jej przedstawieniem zanika całkowicie, co prowadzi do stanu, w którym nie jesteśmy już w stanie odróżnić tego, co realne, od tego, co jest symulowane.
W epoce ponowoczesnej, według Baudrillarda, świat przekształca się w ogromną sieć symulacji i symulakrów. Media, reklama, rozrywka, polityka – wszystkie te obszary stają się przestrzeniami, w których rządzi symulacja. Znaki i obrazy produkowane przez media przekształcają się w rzeczywistość, którą konsumujemy i w którą wierzymy. Przykładem mogą być tutaj współczesne media, które często nie przedstawiają rzeczywistości, ale ją tworzą, kreując wydarzenia medialne, które mają większy wpływ na społeczeństwo niż faktyczne wydarzenia.
Baudrillard uważał, że ten proces symulacji prowadzi do głębokiego kryzysu znaczenia i wartości. W świecie zdominowanym przez symulację, tradycyjne pojęcia prawdy, autentyczności i rzeczywistości tracą swoje znaczenie. Symulacja niszczy wszelkie różnice między prawdą a fałszem, rzeczywistością a iluzją, co prowadzi do sytuacji, w której wszystko staje się płynne i relatywne. W takim świecie nic nie jest stabilne, a rzeczywistość staje się czymś, co można dowolnie kreować i manipulować.
Baudrillard był szczególnie zainteresowany tym, jak symulacja wpływa na społeczne postrzeganie wydarzeń historycznych i politycznych. Przykładem jest jego analiza wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku, którą Baudrillard opisał jako „wojnę, która się nie wydarzyła”. Twierdził on, że wojna ta była przede wszystkim wydarzeniem medialnym, symulacją, która istniała głównie w formie obrazów i przekazów medialnych, a nie jako realne, namacalne wydarzenie. W ten sposób, według Baudrillarda, wojna przekształciła się w symulację wojny, gdzie rzeczywiste cierpienie i zniszczenie zostały zepchnięte na margines przez dominację medialnych obrazów.
Filozofia Baudrillarda dotycząca symulacji i symulakrów stawia przed nami pytanie o granice między rzeczywistością a jej przedstawieniem. W świecie, w którym dominują obrazy i znaki, musimy zastanowić się, czy w ogóle istnieje jeszcze coś takiego jak „prawdziwa” rzeczywistość, czy też żyjemy w świecie, który składa się wyłącznie z symulacji. To pytanie ma głębokie implikacje etyczne i ontologiczne, sugerując, że nasze życie w epoce ponowoczesnej jest nieustannym balansowaniem na granicy między realnością a fikcją, między autentycznością a symulacją.
Podsumowując, pojęcia symulacji i symulakrum w myśli Jeana Baudrillarda odgrywają kluczową rolę w jego krytyce współczesnego społeczeństwa. Symulacja to proces, w którym znaki i obrazy przekształcają się w nową rzeczywistość, niezależną od tego, co pierwotnie rzeczywiste. Symulakrum zaś to znak, który nie odnosi się już do żadnej rzeczywistości, lecz sam staje się rzeczywistością. W erze ponowoczesnej, według Baudrillarda, żyjemy w świecie symulacji, gdzie różnica między rzeczywistością a jej przedstawieniem zanika, prowadząc do głębokiego kryzysu znaczenia i wartości. Filozofia Baudrillarda stawia nas wobec pytania, czy jesteśmy jeszcze w stanie odróżnić to, co realne, od tego, co symulowane, i jakie konsekwencje niesie to dla naszego życia w świecie zdominowanym przez obrazy i znaki.